Szlachetna Paczka 2022

Weekend cudów już za nami. W piątek 9 grudnia dostarczyliśmy zebrane w naszej szkole dary dla Rodziny z Ukrainy. Po raz kolejny dokonaliśmy wielkiego dzieła pomocy osobom w potrzebie. Spakowaliśmy 18 paczek z produktami chemicznymi, spożywczymi, ubraniami, sprzętem AGD i zabawkami. 65 osób brało udział w naszej akcji. Bardzo serdecznie chcę podziękować każdemu za dar serca, za każdy towar, pieniądze i dobre słowo. Świadczy to o tym, że w tych trudnych również dla nas czasach potrafimy nadal dzielić się z innymi.

Zapraszam do przeczytania relacji wolontariuszki Szlachetnej Paczki, która opiekowała się naszą Rodziną i to ona w niedzielę zawiozła nasze dary dla sióstr z Ukrainy.

Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych,
spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia
- Teresa Lipiec

 


Zapraszamy do galerii... 

 

Relacja ze spotkania z Rodziną przy wręczeniu paczki

Rodzina, jak w każdą niedzielę siedziała przy wspólnym śniadaniu. Drzwi otworzyła nam pani Sofia i od razu przywołała dzieci oraz panią Viktorię. Dzieci przywitały się jak zawsze mocnym przytuleniem. Rodzina była bardzo zaskoczeni ilością paczek. Pani Viktoria myślała o jednej paczce, tak to skojarzyła, a tu taka ilość. Vasyl, Ivan i Alina patrzyli na nas z otwartymi buziami. Każda kolejna wnoszona paczka powodowała, że szerzej otwierali oczy. Ivan, który już bardzo ładnie mówi po polsku, wołał tylko: "to niemożliwe, to wszystko dla nas?" Dzieci bardzo już się niecierpliwiły ale ich mamy stwierdziły, że zaczekają, aż wszystkie paczki będą już w mieszkaniu. Kiedy już wnieśliśmy ostatnią paczkę Ivan zapytał: "Czy już możemy?" Kiedy pani Viktoria skinęła głową dzieci z entuzjazmem zabrały się do rozrywania świątecznego papieru, który skrywał tajemnicze prezenty. Vasyl dumnie stwierdził, że on jest najstarszym mężczyzną w domu (co wywołało gromki śmiech mamy i cioci) i on powinien otworzyć pierwszą paczkę. Panie Viktoria i Sofia nie chciały odbierać dzieciom radości więc odbierały tylko podawaną zawartość paczek. W pewnym momencie Ivan podskoczył z okrzykiem radości: "mamo, mamo opiekacz". Okazało się, że ten który mieli, poprzedniego dnia się zepsuł. Pani Sofia ucieszyła się bardzo z nowego czajnika bezprzewodowego oraz kołdry i poduszki. Alina zajęła się paczkami z ubraniami i butami, jak to kobieta od razu zaczęła je oglądać i rozdzielać. Pani Viktoria uśmiechała się z niedowierzaniem i pytała czy to nie pomyłka i na pewno wszystko to dla nich. Kobiety patrzyły na nas ze łzami w oczach i cichutko dziękowały. Kiedy zobaczyły taką ilość jedzenia spojrzały na siebie i widać było ulgę na ich twarzach. Vasyl rozpakowywał artykuły chemiczne i z poważnym wyrazem twarzy tłumaczył młodszemu bratu do czego to służy, na co Ivan zawołał, że on dobrze wie. Cała sytuacja była przekomiczna i przeurocza. Alina chcąc pogodzić chłopców wręczyła jednemu pościel, drugiemu ręczniki i kazała to zanieść do łazienki i sypialni, i dodała, żeby nie zachowywali się jak dzieciaki. Cała trójka spojrzała na siebie i wybuchła gromkim śmiechem, a Ivan dodał: "ale my jesteśmy dziećmi". Cudownie było patrzeć na ich uśmiechnięte i zadowolone twarze. Na koniec przyszła pora na paczkę ze specjalnymi upominkami. Dzieci po prostu piszczały. Chłopcy nie mogli uwierzyć w to, że naprawdę dostali LEGO. Kiedy rozpakowali ostatnią paczkę, usiedli na tapczanie i patrzyli z niedowierzaniem, że to wszystko jest dla nich. Radości było co niemiara. Vasyl z Ivanem przekrzykiwali się nawzajem, a Alina jak to artystka zaczęła wyjmować akcesoria plastyczne i była już w swoim świecie. Miło było patrzeć jak ta cudowna rodzina, która przeżyła taką tragedię, potrafiła się cieszyć. Uściskom nie było końca bo Ivan z Vasylem to super przytulanki. Ciężko było wyjść od nich bo widok ich uśmiechów i tej odrobiny szczęścia był niesamowity. Żeby móc wyjść musiałam obiecać, że podziękuję Darczyńcy i jeszcze ich odwiedzę.

 

Słowo od Rodziny

W imieniu całej rodziny głos zabrała pani Viktoria. Prosiła aby podziękować z całego serca i życzyć wszystkim, którzy stworzyli tę ogromną paczkę, aby otrzymali w święta tyle szczęścia i radości, ile sami podarowali ich rodzinie. "Dziękujemy Wam za to, że w tym trudnym dla nas czasie sprawiliście, że nasze serca mogły poczuć się jak w domu, jak wśród swoich bliskich. Zawsze zostaniecie w naszej pamięci i w naszych sercach."

 

Słowo od Wolontariusza

Kochani, to niesamowite, że w tym trudnym czasie potrafiliście się zmobilizować i bezinteresownie zrobić coś tak cudownego dla drugiego człowieka. Dziękuję Wam bardzo za okazane serce i pomoc. To była prawdziwa przyjemność móc z Wami współpracować. Wspaniale jest wiedzieć, że są jeszcze młodzi ludzie, którzy nie są obojętni na czyjąś krzywdę. Chciałabym życzyć całej Waszej społeczności wspaniałych świąt Bożego Narodzenia. Niech te święta będą dla Was czasem cudownych marzeń, spotkań z bliskimi i radości, takiej prawdziwej i jedynej w swoim rodzaju. Życzę Wam chwil pachnących choinką, pomarańczą i ciasteczkami, wypełnionych śmiechem i kolędami. Chciałabym też, abyście wiedzieli, że sprawiliście tej cudownej rodzinie ogrom radości i przywróciliście im wiarę w drugiego człowieka. Jesteście cudowni.

To wszystko wydarzyło się dzięki Tobie i Twojemu zaangażowaniu w Szlachetną Paczkę. Tylko razem możemy sprawić, że poruszających historii, jak te opisane w Raporcie o Biedzie, będzie tylko mniej.

Dziękujemy, że jesteś z nami! Zespół Szlachetnej Paczki

Wstecz